Zamieszanie wokół szpitala na Stadionie Narodowym. Kto może zostać przyjęty?

Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym rozpoczął działalność w piątek po północy, kiedy trafił tam pierwszy pacjent. Oficjalnie placówka jest filią CSK MSWiA, kieruje nią dr Artur Zaczyński. W rozmowie z „Wprost” dyrektor mówił o tym, kto będzie trafiał na stadion. – To nie będą chorzy w najcięższych stanach, ponieważ to jest szpital tymczasowy, przejściowy. Na Narodowy powinni trafić pacjenci, którzy nie wymagają wysoko specjalistycznego leczenia, np. kardiologicznego, gastrologicznego, operacji – wyliczał.

Będą to chorzy na COVID-19, którzy nie mają powikłanego przebiegu choroby, np. już przeszli przełom, są w lepszym stanie, ale nadal wymagają podawania tlenu, leków dożylnych, opieki pielęgniarskiej – wyjaśniał dr Zaczyński.

„Do Szpitala Narodowego przyjmowani są tylko zdrowi pacjenci”

Niedługo po uruchomieniu szpitala zaczęły się pojawiać kontrowersje na tym tle. „Z kilku różnych źródeł dotarły do mnie informacje, że do Szpitala Narodowego przyjmowani są tylko zdrowi pacjenci” – napisał na Twitterze dziennikarz Patryk Słowik. Odpowiedziała mu rzeczniczka szpitala, która zaapelowała o podawanie precyzyjnych informacji. „ Pacjenci w lokalizacji PGE są w stanie stabilnym, większość Chorych korzysta z tlenoterapii, są osoby z obustronnym zapaleniem płuc” – wskazała Iwona Sołtys.

Dr Grzesiowski: To Izolatorium Narodowe

W podobnym tonie do Słowika wypowiedział się doktor Paweł Grzesiowski, immunolog z Naczelnej Rady Lekarskiej. Lekarz we wtorek napisał na Twitterze, że na Narodowym „nie będzie leczona niewydolność oddechowa wymagająca tlenoterapii wysokoprzepływowej lub respiratoroterapii, ani pacjenci z ciężkim zapaleniem płuc niezależnie od stanu klinicznego”.

To Narodowe Izolatorium nie odciąży szpitali – podsumował Grzesiowski.

Szpital Narodowy. Kryteria przyjęcia pacjentów

Tego samego dnia na stronie Szpitala Narodowego opublikowano listę kryteriów, na podstawie której będą przyjmowani pacjenci. Dłuższa lista zawiera okoliczności dyskwalifikujące do hospitalizacji na Narodowym. Do filii szpitala MSWiA będą trafiać wyłącznie dorośli chorzy. Chodzi o osoby, które:

• mają stwierdzony COVID-19 na podstawie dodatniego wyniku PCR lub testu antygenowego, nie dłużej niż w ciągu 10 dni od początku objawów klinicznych;
• są w stanie wymagającym lub nie tlenoterapii (Jeżeli tak, potrzebna jest informacja, jaki przepływ i saturacja)
• mają wynik badania obrazowego płuc (RTG lub tomografia komputerowa w ciągu ostatnich 5 dni);
• nie mają ostrych i przewlekłych chorób współistniejących, wymagających leczenia specjalistycznego; lub są po zakończonym leczeniu specjalistycznym (zachowawczym i/lub zabiegowym) chorób współistniejących; (stan po operacjach, embolizacjach, leczeniu endoskopowym itp.)

Kto nie może zostać przyjęty na Stadion Narodowy?

Z wytycznych dowiadujemy się, że do szpitala tymczasowego nie trafią m.in. pacjenci, którzy mają choroby współistniejące i ostre, przewlekłe stany kliniczne, które wymagałyby specjalistycznego postępowania bądź operacji, wykazują niewydolność oddechową pomimo standardowej tlenoterapii biernej (np. pacjenci w pogarszającym się stanie, wymagający tlenoterapii wysokoprzepływowej lub respiratoroterapii), czy tacy, którzy mają stwierdzone ciężkie zapalenie płuc.

Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej Szpitala Narodowego.

Arłukowicz krytykuje

Kryteria przyjmowania do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym ostro zrecenzował były minister zdrowia, a zarazem lekarz, Bartosz Arłukowicz. Posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska podkreślała z kolei, że placówka jest otwarta wyłącznie dla osób, które mają wynik testu i RTG i są w lekkim stanie.